Info
Ten blog rowerowy prowadzi malaugrim1 z miasteczka Wrocław.
Mam przejechane 13823.54 kilometrów w tym 2273.36 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 20.26 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2017
2014
2013
2012
2011
2010
2009
2008
Znajomi
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2017, Czerwiec13 - 0
- 2017, Maj22 - 0
- 2017, Kwiecień14 - 0
- 2017, Marzec23 - 0
- 2017, Luty5 - 2
- 2014, Czerwiec25 - 0
- 2014, Maj8 - 0
- 2014, Kwiecień24 - 0
- 2014, Marzec31 - 2
- 2014, Luty16 - 0
- 2013, Październik2 - 0
- 2013, Wrzesień1 - 0
- 2013, Sierpień13 - 0
- 2013, Lipiec23 - 0
- 2013, Czerwiec20 - 0
- 2013, Maj20 - 0
- 2013, Kwiecień15 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2012, Październik4 - 0
- 2012, Wrzesień10 - 0
- 2012, Sierpień31 - 0
- 2012, Lipiec23 - 0
- 2012, Czerwiec18 - 0
- 2012, Maj8 - 0
- 2012, Kwiecień14 - 0
- 2012, Marzec9 - 0
- 2011, Listopad8 - 0
- 2011, Październik8 - 0
- 2011, Wrzesień17 - 0
- 2011, Sierpień15 - 0
- 2011, Lipiec5 - 0
- 2011, Czerwiec4 - 0
- 2011, Maj5 - 0
- 2010, Sierpień3 - 1
- 2010, Lipiec6 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj10 - 0
- 2010, Kwiecień20 - 0
- 2010, Marzec15 - 0
- 2009, Grudzień9 - 1
- 2009, Listopad6 - 0
- 2009, Październik9 - 0
- 2009, Wrzesień6 - 0
- 2009, Sierpień12 - 0
- 2009, Lipiec6 - 1
- 2009, Czerwiec10 - 0
- 2009, Maj17 - 0
- 2009, Kwiecień12 - 0
- 2009, Marzec3 - 0
- 2008, Grudzień2 - 0
- 2008, Październik1 - 0
- 2008, Wrzesień1 - 0
- 2008, Lipiec3 - 0
- 2008, Czerwiec3 - 0
- 2008, Maj3 - 0
- 2008, Kwiecień1 - 0
- 2008, Luty1 - 0
- DST 35.28km
- Teren 17.64km
- Czas 02:04
- VAVG 17.07km/h
- VMAX 34.40km/h
- Sprzęt Author Profile SX
- Aktywność Jazda na rowerze
Powitanie wiosny
Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 0
Do tej pory, kiedy tylko miałem odrobinę wolnego czasu, kapryśna pogoda skutecznie uniemożliwiała jakikolwiek wypad na rower. Dziś jednak w końcu uległo to zmianie i skąpany w ciepłych, wiosennych promieniach słońca wyruszyłem na powitanie wiosny :-) Długa, monotonna szarość okresu jesienno-zimowego dobiegła końca i jej miejsce zajmuje powoli piękne bogactwo kolorów polskiej przyrody.By uczcić początek sezonu rowerowego (który rozpoczynam dosyć późno w tym roku), udałem się do Lasu Ratyńskiego i Mokrzańskiego i pokręciłem trochę w terenie :-) Co więcej, nawet udało mi się zaciągnąć dziewczynę ze mną :-p Mam nadzieję, że pogoda dalej będzie dopisywać zgodnie z długoterminowymi prognozami, co pozwoli mi na częstsze wypady :-)